Przesuwanie wskazówek zegara w nocy z 28 na 29 października to zjawisko, które towarzyszy nam od lat, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, dlaczego to robimy? Okazuje się, że zmiana czasu ma zarówno swoje zalety, jak i wady, a wpływ na nasze życie oraz gospodarkę jest złożony.

Historia zmiany czasu

Pomysł wprowadzenia zmiany czasu sięga czasów Benjamina Franklina, jednak to Niemcy jako pierwsi wprowadzili tę praktykę. W Polsce zmiana czasu jest stosowana nieprzerwanie od 1977 roku.

Oszczędność energii

Jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem zmiany czasu jest oszczędność energii. Przesunięcie zegarków ma na celu efektywniejsze wykorzystanie naturalnego oświetlenia i redukcję zużycia energii elektrycznej zarówno w gospodarstwach domowych, jak i przedsiębiorstwach. Dzięki temu, w okresie letnim, kiedy dni są dłuższe, można dłużej korzystać ze światła słonecznego.

Efekty w gospodarce

Zmiana czasu ma zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki w różnych dziedzinach gospodarki. W branżach takich jak transport, ochrona mienia, służba zdrowia czy sektor publiczny, przesunięcie czasu na zimowy może zwiększać koszty. Transport kolejowy może być mniej efektywny, a szpitale muszą pracować dłużej bez dodatkowych środków finansowych.

Kiedy przestawiamy czas na zimowy, krócej pracuje sektor rolnictwa oraz budowlany, co także wiąże się z kosztami. Konieczna jest aktualizacja oprogramowania i organizacja międzynarodowych spotkań. Dłuższy dzień i wysokie temperatury w lecie mogą z kolei prowadzić do wzrostu zużycia energii na klimatyzację i wiatraki.

Korzyści

Przedsiębiorstwa, które prowadzą produkcję w sposób ciągły, mogą korzystać z dodatkowej godziny korzystania z energii elektrycznej, co przekłada się na zyski. Przedsiębiorstwa energetyczne także mogą odczuć wzrost zużycia prądu o kilka procent. Dla właścicieli sklepów czy obiektów sportowych, dłuższy dzień to zwiększone przychody, ponieważ ludzie chętniej spędzają czas na świeżym powietrzu w godzinach po pracy.

Wprowadzanie czasu letniego może również zwiększyć przychody w przemyśle rozrywkowym. Badania wskazują, że w krajach Unii Europejskiej wprowadzenie czasu letniego może przyczynić się do wzrostu przychodów w tej branży o nawet 3 procent.

Wpływ na samopoczucie

Zmiana czasu – po co i jaki ma wpływ, na nasze zdrowie i wydajność w pracy?

Zmiana czasu ma bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie i wydajność. Adaptacja do nowego rytmu zajmuje kilka dni, co może prowadzić do spadku koncentracji i efektywności. Krótszy dzień i wcześniejsze zmrok sprawiają, że wielu z nas czuje się bardziej zmęczonych, co może wpłynąć na jakość pracy. Z kolei osoby, które wcześnie wstają, mogą mieć problem z pracą w ciemności rano.

Niestety, większość miejsc pracy w Polsce nie jest dostosowana do zmian czasu i pór roku, co może prowadzić do wypalenia zawodowego u pracowników, zwłaszcza po 40. roku życia. W innych krajach, takie jak zachodnie, kładzie się większy nacisk na dobrostan pracowników, zachęcając ich do odpoczynku i dbania o siebie.

Podsumowując, zmiana czasu ma zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty. Oszczędność energii i dodatkowa godzina światła dziennego mogą przynosić korzyści gospodarce i niektórym branżom. Jednak wpływ na nasze samopoczucie i efektywność pracy jest złożony, a wiele zależy od indywidualnych preferencji i stylu życia. Warto zastanowić się nad sensem tej praktyki i czy jest ona warta zamieszania, jakie niesie ze sobą każda zmiana czasu.

Zmiana czasu na zimowy – pamiętaj przestawić zegarek!

Zmiana czasu z letniego na zimowy przypada w tym roku w nocy z soboty 28 października na niedzielę 29 października. Wskazówki przestawimy wówczas z godziny 3.00 na 2.00. To gratka dla śpiochów, ponieważ zmiana pozwoli na zaoszczędzenie godziny snu.

Ostatnia niedziela października , to dzień, w którym nastąpi zmiana czasu z letniego na zimowy. Zgodnie z założeniami, po przestawieniu wskazówek zyskamy godzinę na dowolne aktywności, w tym również na odespanie ciężkiego dnia.

Likwidacja zmiany czasu

W 2018 roku rozpoczęto konsultacje w sprawie zrezygnowania z sezonowych zmian czasu. Z inicjatywą we wrześniu wyszła wówczas Komisja Europejska proponując, że wybór czasu, który będzie obowiązywał na określonym terenie pozostawia w rękach krajów członkowskich. W Polsce prace nad wspomnianym projektem stanęły w miejscu.

Z przeprowadzonych przez CBOS badań z 2019 roku wynikało, że przeciw aktualnemu rozwiązaniu opowiada się 78,3 proc. respondentów, a za jego utrzymaniem zaledwie 14,2 proc. Polscy, dorośli respondenci, którzy popierają zmianę, wybrali czas letni środkowoeuropejski. Za wybraną opcją opowiada się 74 proc. respondentów.

W krajach UE, kwestię dotyczącą możliwości korzystania jak najdłużej ze światła naturalnego w danym okresie, reguluje Dyrektywa 2000/84/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 19 stycznia 2001 r. w sprawie ustaleń dotyczących czasu letniego.

Patrycja Lisowska

fot: envato.elements